Dorota...
Trzydziesto- kilku latka.
Matka wspaniałej czwóreczki...
Żona wspaniałego męża...
Kochająca fotografię...
Kochająca ( nie mylić z potrafiąca) uwieczniać na zdjęciach swoje i nie tylko pociechy, zwierzęta, naturę...wszystko co popadnie...
Jednym słowem fotoholiczka...
Dlaczego Rodzynkowa?- od jedynego syna zwanego Rodzynkiem...
To czwarte to juz myslałąm że nad morzem jest :) Czuc wiosne czuc chodz mogloby byc cieplej...;) Mam dla Ciebie rade na przyszlosc bys starała się wyprostowac linie horyzontu chyba ze masz takie zamierzenie :) Buziaki pozdrwaiam cieplutko :*
To czwarte to juz myslałąm że nad morzem jest :) Czuc wiosne czuc chodz mogloby byc cieplej...;) Mam dla Ciebie rade na przyszlosc bys starała się wyprostowac linie horyzontu chyba ze masz takie zamierzenie :) Buziaki pozdrwaiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuń