Zróbcie mu miejsce, Pan idzie z nieba, Pod przymiotami ukryty chleba! Zagrody nasze widzieć wychodzi I, jak się dzieciom Jego powodzi. Otocz Go wkoło, rzeszo wybrana, Przed Twoim Bogiem zginaj kolana! Pieśń chwały Jego śpiewaj z weselem, On Twoim Ojcem, On przyjacielem. Nic dosyć było to dla człowieka, Że na ołtarzu co dzień go czeka: Sam ludu Swego odwiedza ściany, Bo nawyki bawić między ziemiany. |
Staraj się pokazać to, czego bez Ciebie nkt by nie zauważył
O mnie
- Rodzynkowa
- Dorota... Trzydziesto- kilku latka. Matka wspaniałej czwóreczki... Żona wspaniałego męża... Kochająca fotografię... Kochająca ( nie mylić z potrafiąca) uwieczniać na zdjęciach swoje i nie tylko pociechy, zwierzęta, naturę...wszystko co popadnie... Jednym słowem fotoholiczka... Dlaczego Rodzynkowa?- od jedynego syna zwanego Rodzynkiem...
piątek, 24 czerwca 2011
Boże Ciało
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie... Moja N pierwszy raz kwiatki sypała :) Przy kazdym ołtarzu ustwiono gałęzie brzozy i każdy po zakończonej adoracji mógł sobie zabrać po małej gałązce Dorotko nie pytaj co się tm działo omal ludzie sie nie tratowali!!! SZOK!
OdpowiedzUsuńwspomnienia...
OdpowiedzUsuńależ ten czas pędzi!